Bransoletki SHAMBALLA
Słowo
„szambala” (sambala, sambhala, shambala, shambhala, śambala) pochodzi z
sanskrytu i oznacza „niewidzialne miasto”. Warto podkreślić, że w indyjskich
tradycjach filozoficzno-religijnych mamy do czynienia z wielością światów,
które mogą wzajemnie się przenikać, nakładać na siebie, niekoniecznie będąc
miejscami fizycznymi. Mogą to być miejsca wydzielone, wyróżnione przestrzenią
lub obszarem, ale również byty czy też światy medytacyjne. Szambala, jak
wskazuje sama nazwa, jest niewidoczna na poziomie fizycznym, natomiast dostęp
do niej mają tylko najbardziej rozwinięci duchowo adepci. Zgodnie z tradycją
zamieszkiwana jest przez nielicznych, charakteryzujących się wielkim
współczuciem i wysokim stopniem rozwoju duchowego, których umysły i karmiczne
skłonności są czyste[1].
Sam
termin jest obecny w trzech tradycjach.
1) Hinduistycznej, gdzie oznacza
krainę, która topograficznie ma się znajdować pomiędzy Rathapą a Gangesem.
Zgodnie z tradycją wisznuicką to na tym obszarze ma narodzić się Kalkin –
sędzia i niszczyciel, który jest oczekiwany u kresu ostatniego kosmicznego
wieku.
2) Ezoterycznej, według której Szambala
jest stolicą obszaru zwanego Agharta (Aghartha). Agharta to państwo podziemne,
niewidoczne dla profanów, umiejscowione na terenie Środkowej Azji, którego
mieszkańcy mają stanowić ośrodek i zaplecze duchowego rządu świata. Jest to
zarazem centrum wiedzy ezoterycznej. Wyobrażana jest jako sieć gigantycznych
jaskiń połączonych przemyślnymi chodnikami rozpostartymi pod całą powierzchnią
ziemi. Ze światem zewnętrznym łączą ją korytarze, o wyjściach z których wiedzą
tylko wtajemniczeni. Istnieje pogłoska, że najważniejsze z nich znajduje się w
tybetańskim klasztorze Potala[2].
3) Buddyjskiej, w której Szambala
jest związana z Tybetem. Zgodnie z tradycją tybetańską Szambala to mityczne
ukryte państwo, znajdujące się gdzieś na obszarze Himalajów. Jego lokalizacji
nie można dokładnie określić, bo zgodnie z legendą jest otoczona ze wszystkich
stron świetlistymi śnieżnymi górami i lodowcami, co sprawia że zarazem jest
niedostępna dla zwykłych śmiertelników. W związku z tym dotrzeć mogą do niej
tylko wybrani, posiadający odpowiednie duchowe moce[3].
Szambala po tybetańsku jest zwana „Źródłem radości”[4],
ma kształt koła podzielonego na osiem regionów z dwunastoma księstwami w każdym
z nich. W środkowej części umiejscowiona jest stolica zwana Kalapa, w centrum
której umiejscowiony jest pałac zbudowany z drogocennych kamieni, których blask
jest tak wielki, że panuje tam zawsze dzień. W ścianach i podłogach pałacu
rozmieszczone są kryształy, które promieniują dobroczynną energią[5]. W
pałacu na drogocennym tronie zasiada król-bodhisatwa, który zgodnie z tradycją
ustąpi miejsca swemu następcy po okresie 100 lat. Termin bodhisatwa pierwotnie odnosił się do osoby samego Buddy
zanim osiągnął oświecenie. Następnie rozciągnał się na wszystkich tych, którzy
dążą do stanu buddy oraz tych którzy dzięki wielkiemu swojemu współczuciu
starają się prowadzić innych do stanu buddy sami do niego dążąc[6].
Mieszkańcy Szambali mają ogromną wiedzę i bardzo
zaawansowaną technologię, która jest wykorzystywana tylko w celach duchowego
rozwoju. Celem ich życia jest osiągniecie oświecenia (stąd można uznać, że
mieszkańcy są bodhisatwami). Żyją w szczęściu i pokoju, skupieni na studiowaniu
Dharmy i praktykowaniu tantry Kalaczakry. Skutkiem ich działań jest posiadanie
nadzwyczajnych umiejętności: mogą przewidywać przyszłość, czytać w myślach
innych osób, bardzo szybko się przemieszczać[7].
Kalaczakra to system tantryczny, który przyszedł do
Chin i Tybetu w XI wieku z Indii. Naucza on o mającym nadejść buddzie,
zbawicielu ludzkości, o ostatecznej rozstrzygającej bitwie i nowej epoce pokoju[8].
Mit
ukrytego królestwa fascynuje ludzi od wieków. Szczególną uwagę zwróciło na
niego towarzystwo teozoficzne z Heleną Bławatską na czele. Wynikiem tych
zainteresowań jest pomieszanie legendy z okultyzmem i narodzenie się
ezoterycznego podejścia do problemu, z czym wiąże się propagowanie magii.
Po
latach zainteresowanie niewidzialną Szambalą nie zmalało, co więcej zjawisko
poddano komercjalizacji i reklamie, być może opierając się na założeniu, że to
co pochodzi ze Wschodu można bardzo dobrze sprzedać.
Historia
„bransoletek szambala” rozpoczęła się w 1994 roku w Paryżu. Po kilku latach
bransoletki zaprojektowane przez Madsa Kornerupa podbijają świat. Noszą je
celebryci, Internet pełen jest instruktaży jak stworzyć własne, natomiast
poszczególne strony jubilerskie reklamują wciąż nowe właściwości i korzyści
jakie płyną z noszenia tego rodzaju biżuterii. Gdyby wierzyć temu co piszą,
jest to biżuteria wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju, pochodząca z buddyzmu
(wszak sama nazwa nawiązuje do ukrytego, mitycznego miejsca, które od wieków
istnieje w tradycji buddyjskiej), z którego zaczerpnięto nazwę „szambala”. Ma
ona moc uzdrawiającą, eliminującą stres, łagodzącą odczucia frustracji i
gniewu, a ponadto jej noszenie przynosi wewnętrzny pokój, który zachowuje nasze
ciało i ducha w harmonii[9].
Inna strona podaje, że bransoletka może odmienić życie, wpłynąć na rozwój i
sukces życiowy[10].
Można tam też znaleźć dokładne instrukcje, jaki kolor bransoletki nosić, by
osiągnąć określone cele. Poszczególne kolory (czerwony, pomarańczowy, żółty,
zielony, niebieski, indygo, fioletowy) są ściśle związane z umiejscowionymi na
ciele człowieka czakrami, zwanymi też czakramami, które według nauk Wschodu są
węzłami energii, poprzez które dusza łączy się z ciałem[11].
Natomiast
co jest źródłem działania bransoletki? Niewiadomo. Nadaje się im właściwości
magiczne i noszone na szczęście pełnią funkcje talizmanów. Natomiast noszenie
talizmanu jest znakiem przekonania w istnienie magicznej siły, która może w nim
tkwić, co sprzeciwia się wierze w jedynego Boga[12].
Dowodem,
że bransoletki wprowadziły zamieszanie w życie duchowe ludzi jest fakt, że
coraz częściej o problemie wypowiadają się księża[13].
Gdzie
więc tkwi źródło problemu? Dostępne w języku polskim artykuły internetowe
mówią, że problem tkwi w specjalnym splocie zwanym splotem szambala[14].
Jednakże istnienia takiego splotu nie potwierdza literatura naukowa, dzięki
czemu można założyć, że termin ten został wymyślony na potrzebę reklamy
produktu.
Dodatkowo,
przeglądając instruktaże i filmiki zamieszczone w Internecie można zauważyć, że
do wyrobu bransoletek używana jest technika makramy, którą charakteryzują
rozmaite mocne, ścisłe węzły tworzące wałeczki w różnych kierunkach[15].
Mając
na uwadze powyższe zdroworozsądkowym wnioskiem wydaje się być stwierdzenie, że zagrożeniem
duchowym nie jest splot, ale motywacja noszenia tej bransoletki. Jeżeli jest to
dla nas talizman przynoszący nam szczęcie, to skłaniamy się ku magii, a tym
samym otwieramy się na działanie złego ducha.
Pisząc
o bransoletkach myślę, że należy też wspomnieć o tzw. „różańcach szambala”, do
wyrobu których stosuje się ten sam splot co do wyrobu bransoletek. Na ten temat
wypowiedział się już egzorcysta ks. dr Sławomir Płusa, którego pozwolę sobie
zacytować:
Można mieć wrażenie, że wokół
różańców wykonywanych przez osoby zakonne i świeckie, a które używają sposobu
plecenia zwanego splotem Shamballa, wybuchła spora histeria. Prowokowanie lęków
w ludziach z tego powodu jest, moim zdaniem, wielką nieodpowiedzialnością. Nie
ma czegoś takiego jak „różaniec Shamballa”, „różańce poświęcone Szatanowi”,
„szatańskie różańce . Zastosowanie jakiegoś splotu, nawet jeśli byłby używany w
kulturach pogańskich, nie ma żadnego znaczenia dla duchowej kondycji człowieka,
gdy ten wie, że „jego imię jest zapisane w niebie”![16]
Wypowiedź
ta potwierdza wcześniejsze założenie, że zagrożeniem duchowym nie jest splot
tylko znaczenie nadane bransoletce przez noszącego.
Jak
można zauważyć, kwestia „bransoletek szambala” nie jest dobrze zbadana i myślę,
że z biegiem czasu będziemy mieli coraz więcej informacji na ten temat.
W
takiej sytuacji rozsądnym wydaje się być zachowanie zasady ostrożności i nie
kupowanie rzeczy związanymi z religiami Wschodu, na temat których nie mamy
wystarczającej wiedzy.
Monika Jokiel
Wybrana Bibliografia:
Buddyzm:
Krótkie wprowadzenie oparte na pełnych współczucia naukach Czcigodnego mistrza
Tripitaki Hsuan Hua, red. Staszewski B., Białystok 2009.
Chmielewski M., Shamballa – moda czy zagrożenie duchowe?, w: „Egzorcysta” 53/2017,
s. 65-66.
Filozofia
Wschodu, red. Szymańska B., Kraków 2001.
Frederic L., Słownik cywilizacji indyjskiej, Katowice 1998.
Kalmus M., Tybet legenda i rzeczywistość, Kraków 1999.
Kapstein M.T., Tybetańczycy, Kraków 2010.
Leksykon
Zaświaty i krainy mityczne, red. Sacha-Piekło M., Kraków
1999.
Michałowska M., Leksykon włókiennictwa, Warszawa 2006.
Nakamura H., Systemy myślenia ludów Wschodu. Indie Chiny Tybet Japonia, Kraków
2005.
Nauka
Buddy, red. Woźniak C., Kraków 2008.
Posacki A., Neospirytyzm i pseudopsychologie, Kraków 2012.
Snellgrove D., Richardson H., Tybet zarys historii i kultury, Warszawa
1978.
Tucci G., Mandala, Kraków 2002.
Verlinde J.M. Atak na chrześcijaństwo, Kraków 2013.
Zarys
dziejów religii, red. Keller J., Warszawa 1986.
Zwoliński A., Mały leksykon zagrożeń
duchowych, Kraków 2009.
Wybrane strony internetowe:
http://www.shamballabraceletmeaning.com/history-of-shamballa-bracelets/,
dostęp z dnia 19.12.2016.
http://www.shamballabraceletmeaning.com/,
dostęp z dnia 19.12.2016.
https://wobroniewiaryitradycji.wordpress.com/2016/03/09/grzegorz-bacik-jedno-z-nowszych-zagrozen-duchowych-shamballa/,
dostęp z dnia 19.12.2016.
https://www.jubiler.pl/webpage/tajemnica-shambali.html,
dostęp z dnia 13.02.2017.
https://www.facebook.com/notes/profetopl/zagro%C5%BCenia-duchowe-czy-demonizowanie-rzeczywisto%C5%9Bci/1112086398845418?hc_location=ufi,
dostęp z dnia 13.02.2017.
http://www.bijoux-ethniques.info/bracelet-shamballa-histoire.html,
dostęp z dnia 14.02.2017.
http://www.shamballabracelet.fr/,
dostęp z dnia 14.02.2017.
http://kjb24.pl/ktoz-jak-bog/z-pisma/magiczne-bransoletki-i-rozance-shamballa/,
dostęp z dnia 14.02.2017.
http://historia.focus.pl/swiat/siedem-mitow-glownych-859,
dostęp 15.02.2017.
http://czekoladowepoddasze.blogspot.com/2014/04/splot-makramowy-i-bransoletka-shamballa_29.html,
dostęp z dnia 15.02.2017.
http://blog.pasart.pl/2014/07/17/jak-zrobic-bransoletke-pleciona-makrama-krok-po-kroku-video-kurs-bizuterii/,
dostęp z dnia 15.02.2017.
https://www.youtube.com/watch?v=wHIYjGzZWrM,
dostęp z dnia 27.02.2017.
[1] Kalmus M., Tybet legenda i rzeczywistość, Kraków
1999, s. 210.
[2] Leksykon Zaświaty i krainy mityczne,
red. Sacha-Piekło M., Kraków 1999, s. 57-58.
[3] Tamże, s.
215-216.
[4] Kalmus M., dz.
cyt., s. 211.
[5] Leksykon Zaświaty i krainy mityczne, s.
216.
[6] Nauka Buddy, red. Woźniak C., Kraków
2008, s. 235.
[7] Kalmus M., dz.
cyt., s. 212.
[8] Leksykon Zaświaty i krainy mityczne, s.
216.
[11] Zwoliński A., Mały leksykon
zagrożeń duchowych, Kraków 2009, s. 48.
[12] Tamże, s. 233.
[14]Wybrane strony
internetowe: https://wobroniewiaryitradycji.wordpress.com/2016/03/09/grzegorz-bacik-jedno-z-nowszych-zagrozen-duchowych-shamballa/, dostęp z dnia
19.12.2016. http://www.przymierzebialystok.pl/zagrozenie-duchowe-cz-1-rozance-shamballa/, dostęp z dnia
19.12.2016.
[15] Michałowska M. Leksykon włókiennictwa, Warszawa 2006, s.
228-229.