Z biegiem lat pojawiło
się wiele wizji oraz proroctw, które starają się ostrzec Ciało Chrystusa o
oszustwie, jakie widzieliśmy w Kościele w ciągu ostatnich 20 lat. Poniżej
przedstawiam kilka najważniejszych i wnikliwych zagadnień, na które się
natknąłem:
1965
- WIZJA NADCHODZĄCEGO OSZUSTWA STANLEY'A FRODSHMAN'A
Poniżej
znajduje się proroctwo wydane w 1965 roku przez Stanley'a Frodshman'a -
duchowego kaznodzieję i autora znanej książki "Smith Wigglesworth -
Apostoł Wiary":
Będę przemawiać do ludu tego kraju
poprzez wielkie sądy. Wielka ciemność przyjdzie na kraje, które słyszały moją
ewangelię, ale już w niej nie chodzą. Zstąpi na nie mój gniew. Ciemność będzie
taka wielka, a udręka tak bolesna, że ludzie będą pragnąć śmierci, ale jej nie
znajdą. Będzie powolna śmierć, głód i wielkie katastrofy. Mój gniew objawi się
z wielką siłą i będzie skierowany przeciw wszelkiej bezbożności. Wy poznaliście
moją miłość, ale nie poznaliście jeszcze mojego gniewu i mojej surowości. Moje
sądy są dosłowne i nic z tego nie przejdzie lekko. Zdajcie sobie sprawę z
surowości mojego sądu i wielkości mojego gniewu przeciw grzechowi, pośród moich
domowników. Moje sądy zaczną się od mojego domu. Muszę oczyścić mój dom, aby nie
stał się uczestnikiem gniewu skierowanego przeciw nieprawości miast. Nim
nawiedzę narody sądem, to najpierw oczyszczę mój dom. Zanim doprowadzę do
wylania gniewu na miasta świata, to najpierw mój lud ostanie oddzielony. Ja
pragnę ludu nie splamionego i bez skazy, i tylko taki będzie zachowany w czasie
mojego gniewu, który dotknie każdej nieprawości i niesprawiedliwości.
Zamierzam
przygotować was na nadchodzące dni, poprzez trudną drogę, która spowoduje, że
wielu z was będzie nieustannie mnie wołać. Kiedy sytuacja jest łatwa, wtedy
ludzie mnie nie szukają, lecz cieszą się chwilowym błogosławieństwem. A kiedy
błogosławieństwo zostaje im zabrane, wtedy idą w różne strony, ale do mnie nie
przychodzą. Pokazuję wam te rzeczy, abyście mnie szukali nieustannie i z wielką
pilnością. Gdy będziecie mnie szukać, to objawię wam prawdy, których nie
widzieliście wcześniej. Te prawdy pozwolą wam przetrwać w tych dniach
ostatnich. Gdy będziecie prześladowani, lżeni i odrzucani przez swoich braci,
wtedy zwrócicie się do mnie całym waszym sercem, i będziecie mnie szukać aby
otrzymać duchowe życie, którego potrzebujecie. Tak, że kiedy nadejdzie czas
udręki, to będziecie mieć to, co umożliwia przetrwanie. Albowiem wielu będzie
targanych tam i z powrotem, a ich serca zawiodą ich z powodu mnóstwa problemów
przychodzących się z każdej strony. Te dni będą tak bardzo przerażające, jak
nigdy wcześniej.
NADCHODZĄCA
CHWAŁA I FALA DUCHÓW ZWODNICZYCH
Nawiedzę
mój lud potężną mocą przebudzenia, aby przygotować ich na nadchodzącą ciemność.
Wraz z chwałą nadejdzie też wielka ciemność, ponieważ Chwała ma przygotować mój
lud na ciemność. Umożliwię mojemu ludowi przejście przez tą ciemność, dzięki
nawiedzeniu mojego ducha. Uważajcie wtedy na samych siebie, żebyście nie byli
dumni i nie myśleli, że już dotarliście do celu. Wielu będzie się nadymać, jak
za dawnych czasów, bo wtedy też wielu ludzi otrzymało moje poselstwo, lecz się
go nie trzymali. Czyż to nie Ja namaściłem Jehu? Pomimo to, rzeczy których
pragnąłem, nie zostały wykonane za jego życia. Słuchajcie moich posłańców, ale
nie podziwiajcie ich ani im nie schlebiajcie. Albowiem wielu z tych, których Ja
wielce namaszczę, do czynienia znaków i cudów, zostanie wywyższonych przez
ludzi i upadnie. Nie czynię tego chętnie, i zabezpieczyłem im wszystko aby
mogli wytrwać. Powołam wielu do tej służby i wyposażyłem ich, ale pamiętajcie,
że wielu z nich upadnie. Oni będą jak jasne światła i ludzie będą się nimi
zachwycać, lecz zostaną przechwyceni przez duchy zwodnicze i sprowadzą wielu
moich ludzi na manowce. Słuchajcie uważnie tego, co dotyczy tych rzeczy,
ponieważ w ostatnich dniach nadejdą duchy zwodnicze i skierują wielu
namaszczonych na złe drogi. Wielu upadnie przez pożądliwości i z powodu
obfitości grzechu. Jednak jeśli będziecie mnie gorliwie szukać, to umieszczę w
was mojego ducha i kiedy oni będą zbaczać na prawo lub lewo, to wy nie
zboczycie razem z z nimi, bo będziecie mieli oczy zwrócone na swojego Pana.
Nadchodzące
dni będą najbardziej niebezpieczne, trudne i mroczne, dlatego będzie tam wielkie
wylanie mojego ducha, pod postacią sądów nad wieloma miastami, z których wiele
zostanie zniszczonych. Mój lud powinien być konsekwentnie ostrzegany odnośnie
nadchodzących dni. Wielu ludzi pójdzie za zwodniczymi duchami, które już wielu
zwiodły. Mój lud to ci, którzy czynią sprawiedliwość, bo są sprawiedliwi. Wielu
zakrywa swoje grzechy teologicznymi słowami, lecz Ja ostrzegam was przed
duchami zwodniczymi, które sprowadzają mój lud na błędne drogi. Wielu z tych,
których Ja namaszczę, będzie mogło czyścić i przesiewać mój lud, bowiem Ja będę
miał lud święty. Kiedy przyjdę, znajdę wiarę na ziemi tylko wśród nielicznych,
bo gdy nadejdzie czas próby, wielu odstąpi od swojego Pana.
Wielu
przyjdzie w mocy duchów zwodniczych i zaoferuje wam zmysłowe przynęty. Gdy
nawiedzę ponownie mój lud, to zobaczycie, że droga jest jeszcze węższa i że
coraz mniej ludzi nią podąża. Nie dajcie się oszukać, moje drogi są drogami
sprawiedliwości. Szatan objawia się jako anioł światłości, dlatego nie wierzcie
tym którzy dokonują cudów, ale nie mówią zgodnie z prawdą, tacy ludzie nie są
ode Mnie. Ostrzegam was usilnie, że mam zamiar osądzić mój dom, aby kiedy
przyjdę, zastać mój kościół czysty i bez skazy. Pragnę otworzyć wam oczy i dać
duchowe zrozumienie, abyście nie dali się zwieść, ale mogli chodzić przede mną
z czystym sercem, kochając sprawiedliwość i nienawidząc każdej złej drogi.
Patrzcie na mnie, a Ja sprawię, że zobaczycie zagrożenia które czają się w
ciemności i są niewidoczne dla ludzkich oczu. Pozwólcie mi prowadzić was tą
drogą, abyście mogli dostrzegać moce ciemności i walczyć przeciwko nim. To nie
jest walka przeciwko ciału i krwi, ponieważ jeśli będziecie walczyć w ten
sposób, to nic nie zrobicie. Jednak jeśli pozwolicie mi przejąć dowodzenie w
walce przeciw mocom ciemności, wtedy są one pokonane, a mój lud dostępuje
wyzwolenia.
STRZEŻCIE
SIĘ ZWODZICIELI
Ostrzegam
was, abyście pilnie badali Pisma, mówiące o dniach ostatnich. Albowiem te
wszystkie rzeczy są napisane i na pewno się wypełnią. Z mojego ludu będzie
wyłaniać się coraz więcej zwodzicieli, którzy na początku będą mówić prawdę, by
zyskać wiarygodność. Ludzie będą badać pisma Pisma i mówić: „To co oni mówią
jest prawdą”. Lecz oni zaczną głosić fałszywe doktryny dopiero wtedy, gdy
zdobędą serca ludzi. Dlatego Ja wam mówię, nie oddawajcie swoich serc ludziom i
nie zachwycajcie się żadnym człowiekiem, ani mu nie schlebiajcie. Albowiem
przez takich ludzi, szatan uzyskuje dostęp do mojego ludu.
Uważajcie
na zwodzicieli! Czy myślicie, że zwodziciel będzie machać herezją i obnosić się
nią wśród ludzi? On będzie mówić słowa sprawiedliwości i prawdy, i wyglądać jak
sługa światłości głoszący Słowo Boże, tak długo, aż zdobędzie serca ludzi. Gdy
zdobędzie serca ludzi, to dopiero wtedy zacznie wprowadzać zwodnicze doktryny. Ludzie
będą mówić: „Czy on nie mówił tak i tak? My zbadaliśmy, że to pochodzi ze Słowa
Bożego, zatem jest sługą sprawiedliwości. Co prawda, tego co teraz mówił, nie
ma w Słowie Bożym, ale to musi być prawdą, bo inne rzeczy, które mówił były
prawdziwe.'' Nie dajcie się zwieść. Zwodziciel najpierw zdobywa serca, a
następnie wprowadza podstępne doktryny. Kiedy jacyś ludzi zaczynają nauczać, to
nie jesteście w stanie odróżnić tych, którzy są ode Mnie od tych, którzy nie są
ode Mnie. Jednak szukajcie Mnie nieustannie i wtedy, gdy te doktryny będą
głoszone, będziecie mieć świadectwo w waszych sercach, że nie pochodzą one ode
mnie. Nie bójcie się.
Ostrzegam
was, że jest możliwe, iż nawet wybrani zostaną zwiedzeni. Jednak nie będzie to
możliwe, jeżeli będziecie chodzić w świętości i prawości przed Panem, gdyż
wasze oczy będą wtedy otwarte, a Pan będzie was chronił. Jeśli będziecie
nieustannie patrzeć na Pana, wtedy będziecie widzieć kiedy zmienia się doktryna
i nie dacie się na to złapać. Jeśli twoje serce jest prawe, wtedy Ja będę cię
zachowywał, jeśli będziesz patrzeć nieustannie na mnie, Ja cię podtrzymam.
Sługa
sprawiedliwości jest taki: Jego życie zgadza się z Pismem, a jego usta
wypowiadają tylko to, co jest całkowitą prawdą i niema w tym mieszaniny. Kiedy
pojawi się mieszanina, wtedy będziecie wiedzieć, że nie jest to sługa
sprawiedliwości. Zwodziciel najpierw mówi prawdę, a potem fałsz, aby ukryć
swoje grzechy, które kocha. Dlatego Ja was nawołuję i nakazuję, byście
studiowali Pisma odnośnie duchów zwodniczych, ponieważ to jest jedno z
największych niebezpieczeństw dni ostatnich. Pragnę, abyście byli mocno
zakotwiczeni w moim słowie, a nie w ludzkich osobowościach, abyście nie zostali
odrzuceni, tak jak wielu. Chcę was zachować na ścieżkach sprawiedliwości. Uważajcie
na siebie samych i nie podążajcie za duchami, zwodniczymi, które już się
manifestują. Gorliwie zwracajcie się ze wszystkim do mnie, kiedy słyszycie coś,
czego nie odnajdujecie w Piśmie. Nie darzcie też podziwem żadnego człowieka i
nie zachwycajcie się nim, ponieważ właśnie tak szatan schwyta wielu z mojego
ludu.
DROGA
DO ZWYCIĘSTWA
Przyszedłem,
abyście mogli otrzymać obfitsze życie i żebyście mogli zwyciężać tam, gdzie Ja
zwyciężyłem. Ja na krzyżu odniosłem zwycięstwo nad wszystkimi mocami szatana i
wezwałem was, abyście chodzili tą samą ścieżką. To się stanie tylko wtedy, gdy
wasze życie zostanie ukrzyżowane, abyście poznali zwycięstwo, którego Ja
doświadczyłem. Gdy je ukrzyżujecie, znajdziecie się we mnie i poznacie moc
zmartwychwstania. Kiedy przyjdę w mojej chwale, wtedy wszystkie zwierzchności i
moce ciemności na okręgach nieba zostaną całkowicie pokonane. Nie bójcie się,
bo Ja dałem wam moc, dzięki której możecie zdeptać te moce i wyjść zwycięsko z
każdej próby. Kiedy jesteście na krzyżu, wtedy jesteście zwycięzcami. Ja, na
krzyżu odniosłem zwycięstwo nad wszystkimi wrogimi mocami. Moje życie będzie z
was płynąć, gdy wejdziecie w te drogocenne prawdy - patrzcie na mnie i bierzcie
je dla siebie. Gdy wasze oczy i pragnienia są skierowane na mnie i wiecie, czym
jest bycie ukrzyżowanym wraz ze mną, wtedy będziecie żyć, a wasze namaszczenie
będzie wzrastać. W moim życiu nie działo się to gdy chodziłem po ziemi, lecz
dopiero wtedy gdy zawisłem na krzyżu, abym mógł publicznie rozbroić
zwierzchności i moce ciemności.
Pokazuję
wam teraz prawdę, która powoduje, że wy również możecie przezwyciężyć moc
nieprawości. To jest prawda, która wyzwoli was i ludzi wokół was. Z pewnością
poznacie też wtedy moje cierpienia. Jednak nie ma innej drogi, aby móc ze mną
królować i uczestniczyć w niebiańskiej chwale. Moje Słowo mówi: Jeśli z Nim
cierpimy, to z Nim też będziemy królować. Ja pragnę urzeczywistnić te prawdy
wśród was. Gdy będziecie je zachowywać, to będziecie mogli wyzwolić wielu,
którzy są w niewoli. Będziecie mieć objawienie odnośnie tych, którzy są w
ciemności i będziecie mieć klucze, aby uwolnić jeńców. Wielu szuka uwolnienia,
ale nie ma kluczy. Na krzyżu nieustannie będziecie poznawać moc mojego
zmartwychwstania.
Jeżeli
będziecie sądzić samych siebie, to nie będziecie sądzeni. Jeżeli będziecie
szukać mojego oblicza i w szczerości serca pragnąć, abym was oczyszczał we
wszelkiej prawdzie, wtedy Ja będę was sądził w ukryciu i rzeczy które są ukryte
w waszych sercach, nie staną się widoczne dla innych. Ja uczynię to w ukryciu i
żaden człowiek się o tym nie dowie. Hańba, która stanie widoczna na wielu
twarzach, nie będzie widziana na waszych twarzach. Zatem teraz pouczam was w
miłości i łasce, abyście mogli uczestniczyć w mojej chwale. Kiedy zechcecie
chodzić ze mną i radować się z cierpień, wtedy będziecie uczestniczyć w mojej
chwale. Patrzcie na mnie, ponieważ potrzebujecie mojej mocy, aby móc
przezwyciężać zło i wyprowadzać z niewoli innych. Powiedziałem wam, że jeżeli
człowiek będzie osądzał samego siebie, to nie będzie sądzony, bo Ja nie mam
upodobania w tym, aby hańba mojego ludu była widoczny dla wszystkich. Jak mogę
sądzić świat, jeśli nie osądzę najpierw własnego domu? Słuchajcie więc tego, co
wam teraz mówię, ponieważ jeśli mnie nie usłuchacie, to wasza hańba stanie się
widoczna dla wszystkich.
BOŻA
CZĘŚĆ A NASZA CZĘŚĆ
Rozważcie
moje życie na ziemi. Było nade mną wielkie namaszczenie, a mimo to pokuszenia
nadchodziły z każdej strony. Przychodziły raz w jednej formie, potem w innej,
oferowano mi najpierw chwałę tego świata, a potem były obelgi i prześladowania.
Mojemu ludowi będzie dana wielka chwała, lecz pokusy będą się nasilać z każdej
strony. Nie myślcie, że wraz z nadchodzącą chwałą poznikają pokusy i
prześladowania. Chwała mojego kościoła będzie wielka, ale tak samo wielkie będą
pokusy wroga, aby zawrócić mój lud z moich ścieżek.
Ostrzegam
was powtórnie, że gdy chwała zacznie się objawiać, wtedy pokusy będą tak
wielkie, że do mety dotrze tylko niewielu z tych, którzy zaczęli bieg.
Wszystkim będzie oferowany wielki dobrobyt, z którym przyjdzie też pohańbienie
i niewiara. Rozważcie życie waszego Pana; bo tak jak Jemu, tak i wam będzie się
działo. Pojawi się konieczność silnej koncentracji na celu waszej drogi.
Niekiedy będzie się wydawało, że każdy człowiek powstaje przeciw wam, próbując
zawrócić was z biegu, który Ja ustanowiłem dla was. O mnie napisano, że
uczyniłem swoją twarz twardą jak krzemień, aby iść w kierunku który wskazał mi
Ojciec. Jeżeli na prawdę chcecie dokonać biegu, który Pan ustanowił dla was, to
też będziecie musieli uczynić wasze twarze twardymi jak krzemień. Z wielkim
samozaparciem musicie zmierzać do celu, który został wam ustanowiony. Wielu
spośród waszych ukochanych, a nawet tych, którzy podążają wraz z wami, będzie
szukać okazji i próbować nakłonić was, abyście zawrócili z drogi. Będą do was
mówić wiele słów, które będą wydawać się właściwe z ludzkiego punktu widzenia.
Czyż jednak Chrystus nie skarcił Piotra, gdy ten chciał Go zawrócić z drogi,
którą ustanowił Bóg? Zrozumcie te dwie rzeczy i poważnie się nad nimi
zastanówcie. Prześladowanie i ciemność będą tak samo wielkie jak chwała, dla
tego, wielu będzie próbować zawrócić wybranych i namaszczonych ze ścieżki,
którą ustanowił im Pan. Wielu wystartuje, lecz niewielu dotrze do mety z powodu
ogromu łaski, która będzie potrzebna, aby móc wytrwać do końca.
Pokusy
i prześladowania waszego Pana były ciągłe. On też był kuszony przez szatana na
różne sposoby przez całe życie, kiedy bezbożni nawet na krzyżu krzyczeli:
„Jeśli jesteś Chrystusem, to zstąp z krzyża”. Nie myślcie, że nastanie czas bez
prześladowań. One będą od czasu waszego namaszczenia, aż do końca. Trudności i
wielkie prześladowania będą trwały do samego końca. Pan musi was przygotować,
abyście mogli być zwycięzcami we wszystkim, abyście byli w stanie ukończyć
bieg.
Prześladowanie
będzie wzrastać najbardziej, gdy będzie wzrastać namaszczenie. Bóg będzie
prowadził swój lud ścieżkami sądu i sprawiedliwości, aby wprowadzić ich do
miejsca które wybrał. Pan wybrał dla swojego ludu miejsce sprawiedliwości i
świętości, i założy obóz wokół nich. Wszyscy, którzy będą prowadzeni przez
Pana, będą przyniesieni do tego świętego miejsca, gdyż Pan raduje się, kiedy
mieszka pośród swojego ludu i kiedy objawia się poprzez świętość swojego ludu.
Pozwólcie się prowadzić Panu, a On poprowadzi was w trudnych miejscach. On w
przeszłości prowadził swój lud przez miejsca gdzie nikt nie chodził, ani nikt
nie mieszkał, przez miejsca wielkiego niebezpieczeństwa i cienia śmierci. Pan
poprowadzi swój lud ponownie poprzez takie miejsca i w tym samym czasie,
zabierze ich do miejsca wielkiej chwały. Zrozumcie, że droga w kierunku chwały
obfituje w wielkie niebezpieczeństwa i wielu na niej upada, po prawej i po
lewej stronie, wielu zatrzymuje się i zakłada obóz na złym terenie. Jednak Pan
ma miejsce święte, gdzie żaden nieczysty nie będzie mógł mieszkać pośród Jego
ludu. Złóżcie w nim całą swoją ufność, a On doprowadzi was do tego miejsca
świętości. On pragnie wprowadzić swój lud w wielką chwałę, jakiej jeszcze nikt
nie widział, ponieważ to jest to, co Pan przygotował dla tych, którzy pokładają
w nim całą swoją ufność.
Tutaj
jest miejsce ciemności i wielkiego niebezpieczeństwa, które oddziela was do
miejsca, w którym On chce abyście chodzili. On będzie was ochraniał przed głosami,
które chcą was zawrócić z Jego drogi. On przeprowadzi was przez ciemne miejsca
i zdradliwe ścieżki, i wprowadzi do światłości swojej chwały. On będzie się
wielce radował pośród swoich umiłowanych i sprawi, że będą oni wypełnieni
niewymowną radością. On chce wprowadzić swój lud w nowe miejsca łaski i chwały,
gdzie będzie mieszkał pośród nich. Złóżcie w nim całą swoją ufność, a On na
pewno doprowadzi was do tego nowego miejsca.
Nie
lękajcie się dni które nadchodzą, lecz bójcie się tylko tego, aby nie chodzić
przed Panem w postawie samozadowolenia. W tym czasie Ja uporządkuje i ustanowię
mój kościół, który będzie prawdziwie czysty, nie splamiony i bez skazy. Ja
czynię dzieło pośród moich umiłowanych, jakiego nie widziano od założenia
świata. Pokazałem wam te rzeczy, abyście mogli jeszcze gorliwiej szukać Pana z
całego waszego serca, i żebyście mogli nieść odnowę mojemu ludowi.
Nie
biegajcie tu i tam (na pielgrzymki, lub od proroka do proroka), ponieważ Pan
zarządził, że zbawienie jest w Nim i tylko w Nim. Nie zwracajcie się w kierunku
tych lub tamtych pasterzy, ponieważ będzie wielkie rozproszenie na ziemi.
Patrzcie tylko na niego, ponieważ tylko On potrafi uczynić rzeczy zrozumiałymi
dla was. Nie szukajcie tu lub tam, ponieważ tylko Jego studnia może dodać wam
wiary i sił, gdy będziecie przygotowywani na nadchodzące czasy. Prawda którą
wam objawiłem, musi stać się częścią was. Nie tylko doświadczeniem, ale częścią
całej waszej natury. Czyż nie napisano, że wymagam aby prawda była w was? To
jest prawda Pana wyrażona w całej waszej istocie, która będzie was
podtrzymywać. Wielu doświadczy prawdy, ale prawda musi stać się częścią was i
całego waszego życia. Gdy ludzie spojrzą na ciebie, to nie będą słyszeli tylko
twojego głosu, ale zobaczą też manifestację prawdy. Wielu zostanie pokonanych,
ponieważ nie chcieli chodzić moimi drogami i nie dążyli do tego, aby prawda
stała się częścią ich samych. Ukazuję wam te rzeczy, abyście mogli się
przygotować i dokonawszy wszystkiego, ostać się."
WIZJA
O KWAŚNEJ CHMURZE - (Eksperyment Richarda Smith'a)
"Ta wizja pojawiła się z
niezwykle żywym stopniem jasności w czwartek rano, 19 września 1994 roku. Po
okresie wylewania moich strapionych uczuć na temat stosunku Kościoła do Jezusa,
naszego niebiańskiego orędownika, ujrzałem przed sobą wielką, falującą, czarną
chmurę, niosącą ze sobą dużo sadzy i zanieczyszczeń. Jej siarkowy smród sprawił,
że wiedziałem, że nie chodzi tutaj o naturalną chmurę a raczej o kwaśną, która
powstaje w wyniku eksplozji jakiejś instalacji chemicznej lub olejowej. Zerwany
poprzez własny pęd obłok chmury kwasowej szybko zmierzał w kierunku niskiej,
pozbawionej wody pustynnej równiny, leżącej pod skalistymi górami. Równina była
wypełniona przez ludzi, jak rozumiałem, reprezentujących chrześcijańską populację
Anglii. Większość stanowiła miejscowych, białych Anglosasów, ale byli także
członkowie różnych mniejszości etnicznych, którzy oznaczali populację
imigrantów w Anglii.
CZTERY
GRUPY
Po bliższej inspekcji mogłem zobaczyć,
że to ogromne zgromadzenie zostało podzielone na cztery główne grupy. Pierwsza
z nich znajdowała się najbliżej chmury i najbardziej była pod jej wpływem. Ta
szczególna grupa może być znana jako "odurzona". Za nią ściśle
splecione ze sobą znajdowały się druga i trzecia grupa - można je nazwać jako
"strachliwa" i
"rozgniewana". Jeszcze dalej w niewielkiej odległości
znajdowała się mniejsza grupa, która znana będzie jako
"przygotowana". Jednak jeden fakt był oczywisty. Chmura kwasowa miała
objąć wszystkie cztery grupy, niezależnie od tego, czy tego chcieli, czy też
nie. W tym momencie dostrzegłem, że chmura nadciąga z kierunku zachodniego. W
odpowiedzi na to zjawisko pierwsza grupa śmiała się, tańczyła i śpiewała. Kilku
jej członków leżało na ziemi twarzą w dół i wydawało z siebie wszelkiego rodzaju
zwierzęce odgłosy. Niektórzy byli tak deliryjnie szczęśliwi, że utworzyli coś
na zasadzie kolumny, która podczas wykonywanego przez nich tańca
"conga", wlała się w chmurę. Odkąd zaczęli się tak zachowywać, zdałem
sobie sprawę z błędu, jaki popełniają. Byli odurzeni przez niewidzialne opary
wydobywające się z frontu chmury i błędnie zakładali, że ten zanieczyszczony
obłok był odświeżającą chmurą deszczową, reprezentującą obecność Boga. Nie
udało im się dostrzec prawdziwej natury tego zjawiska...
1.
Chmura kwasowa nie tylko obrazowała zjawisko znane obecnie jako fenomen
Toronto, ale również wszystko, co wyniknie z tego wydarzenia. Ruch Toronto, to
tak naprawdę tylko przednia krawędź tej chmury. Toruje to w rzeczywistości
drogę do jeszcze bardzie ekstremalnych przejawów złego ducha. Krótko mówiąc
"TORONTO" może być postrzegane jako początek a nie koniec.
2.
Przebijanie się własnym pędem wskazuje na to, że wewnątrz chmury jest tylko to,
co można opisać jako wrogi, obcy duch, będący przywódcą wielu innych duchów
zamieszkujących tę chmurę. Co więcej, ten obcy "byt" otrzymał
przyzwolenie od Boga, aby sprawdzić lojalność chrześcijan w tym kraju. Poprzez
proces gwałtownego podziału, który spowoduje wiele ran, stanie się jasne, kto w
Kościele stoi przy Jezusie a kto nie... Jednak niektórzy z ludzi należących do
trzech pierwszych grup, otrzymają kilka kolejnych szans na pokutę. Przez chwilę
zaistnieje możliwość powrotu do właściwej relacji z Bogiem. Nie ma takiej
możliwości, aby wszyscy chrześcijanie przeżyli nadejście tej chmury. Niektórzy
porzucą swoją wiarę, podczas gdy inni będą cierpieć trwale fizyczne i
psychiczne załamania. Niektórzy stracą tam swoje życie. Zacząłem dostrzegać, że
chmura kwasowa jest również chmurą Sądu Bożego, który będzie musiał przejść przez
Kościół, dopóki zło nie zostanie z niego całkowicie usunięte. Dopiero kiedy
chmura kwasowa wykona swoją pracę, Kościół będzie wystarczająco czysty, aby
przyjąć obłok Bożej Obecności. Ta chmura z kolei przyniesie dalsze oczyszczenie
i znaczne ożywienie. Jednak czas nadejścia tej drugiej chmury jeszcze nie
nadszedł. Wszelkie nadzieje natychmiastowego odrodzenia są zatem przedwczesne.
Oznacza to, że jako całość fenomen Toronto nie reprezentuje czasu odświeżania a
raczej stanowi prawdopodobnie pierwszą część bardzo surowej oceny Kościołów w
całym kraju. W bardzo realnym sensie masa Ludu Bożego jest przekazywana
szatanowi na zniszczenie ciała. Tylko ci, którzy są wierni Panu we wszystkich
aspektach, będą zwolnieni z tego sądu - nawet jeśli mogą być zakłopotani jego
konsekwencjami.
ARMIA
JOEL'A I ARMIA GEDEONA
WIZJA R. I. HOLMES'A (fragmenty
założyciela "Storm-Harvest" w Australii)
Pod koniec października 1996 roku
otrzymałem zaskakującą wizję. Spoglądałem w dół z wysokiego miejsca i widziałem
potężną armię. Maszerowała długą linią niczym wielka kolumna wijąca się przez
dżunglę. Dla całego świata wyglądało to na węża, na którego czele znajdował się
transparent z napisem "Armia Joela". Zostawiali za sobą pokos
zniszczenia na drodze przecinającej dżunglę. Uświadomiłem sobie, że armia ta właśnie maszeruje i jest zmobilizowana. Ujrzałem również, że po drugiej
stronie, ukryty w gęstym podszyciu znajduje się inny batalion. Ta grupa z kolei
stała spokojnie, czekając w dżungli. Zostali zebrani na placu i oczekiwali na
instrukcje. Na froncie tej mniejszej drużyny znajdował się transparent
"Armia Gedeona".
ARMIA
JOELA
Armia Joela była szeroko promowana jako
dobra armia, armia Kościoła. Wiele piosenek śpiewanych przez zielonoświątkowców
i główne Kościoły ewangelickie, cytuje nawet pisma wojowników, jako odnoszące
się do Kościoła. Nie potrafię jednak zrozumieć tego zjawiska. Dla mnie Armia
Joela to jedna z okropnych szarańczy..."Dzień ciemności i mroku, dzień
obłoku i mgły. Jak zorza poranna rozciąga się po górach lud wielki a mocny,
któremu równego nie było od początku i nie będzie po nim nigdy, aż do lat
przyszłych pokoleń. Przed nimi ogień pożerający a za nimi płomień palący;
ziemia ta jest przed nim jak ogród Eden, lecz po nim będzie pustym stepem i
przed nim nikt nie ujdzie" (Księga Joela 2: 2-3). Jest to podobne do
obrazu, który otrzymałem. Joel mówi, że są "potężną armią przygotowaną do
bitwy a przed nimi narody są w udręce". Dlaczego narody są przerażone tą
armią? Ponieważ są narzędziem osądu.
Zwróc
uwagę, że Pismo Święte nie mówi "wrogowie Boga są w udręczeniu przed
nimi". Nie oznacza to również, że diabeł się ich obawia. To narody się
boją. Ta armia składa się z "tnącej szarańczy...- rojącej się
szarańczy"(Ks. Joela 1:4). To nie jest obraz Oblubienicy Chrystusa.
Najwyraźniej
armia najpierw niszczy lub wydaje sąd przeciwko Ludowi Bożemu, ponieważ później
w Księdze Joela, Bóg pociesza swój Lud mówiąc: "W ten sposób wynagrodzę
wam lata, które strawiła szarańcza, jelek, chasil, gazam, wielkie wojsko, które
wysłałem przeciwko wam".
ARMIA
GEDEONA
Druga armia, jaką widziałem przedstawia
zupełnie inny obraz. Oto armia w pełni przygotowana, oczekująca wytycznych.
Batalion nie jest jeszcze mobilny. W kategoriach militarnych jest to około 10
000 ludzi, oznaczonych jako Armia Gedeona. Reprezentuje wytworny, wybrany,
pozostały Kościół. Ta druga armia jeszcze nie wyruszyła do marszu. Instrukcje
są stabilne, skupione, zrównoważone i oczekujące. Nie otrzymali rozkazu
marszu!! Gedeon ze swym ludem otrzymał napomnienie: "Idź tą siłą, jaką
posiadasz i wybaw Izraela z ręki Madianitów. Czyż nie Ja ciebie posyłam?"
(Księga Sędziów 6,14).
Zauważ,
że istnieje wyraźne przykazanie, aby powalić wrogów Izraela, bądź dla Kościoła
- diabła i jego moce, nie KOŚCIÓŁ!!!
Tłumaczenie: Kamila Blus
Rozdział II: Kundalini - Co to jest?
Rozdział III: Ostrzeżenia naocznych świadków
Rozdział IV: Inwazja Proroków
Rozdział V: Katastrofa Lakeland
Rozdział VI: Ostrzegające wizje
Rozdział III: Ostrzeżenia naocznych świadków
Rozdział IV: Inwazja Proroków
Rozdział V: Katastrofa Lakeland
Rozdział VI: Ostrzegające wizje