"ZAGROŻENIE KUNDALINI CZY FAŁSZYWE DUCHY OGARNIAJĄ KOŚCIÓŁ" ANDREW STORM


----------      Rozdział piąty      ---------

KATASTROFA LAKELAND

            W marcu 2008 roku, po czterech rozbitych latach wraz z moją rodziną wyjechałem ze Stanów Zjednoczonych na roczną przerwę do mojego kraju - Nowej Zelandii. Czuliśmy się dość zniechęceni i pokonani przez doświadczenia, jakie nas dotknęły. Zaledwie kilka tygodni po naszym wyjeździe z USA rozpoczął się nowy ruch, który miał mieć daleko idące konsekwencje na całym świecie.
            Oczywiście, służbę Todda Bentleya znałem całkiem dobrze. Faktycznie przez jakiś czas uważałem go za jednego z czołowej trójki najniebezpieczniejszych duchowo pastorów w ruchu prorockim. Kiedy wiadomości zaczęły podawać fakty, że Todd prowadził nowe "Uzdrowienie Przebudzenia" w Lakeland na Florydzie, szybko musiałem to sprawdzić.  W ogóle nie byłem zaskoczony tym, że ten ruch pełen jest tych samych zwodniczych dziwactw, co poprzednio. Tak naprawdę wyglądało to jeszcze gorzej. Magazyn "Charisma" wydawał się już trąbić pochwały wobec tego ruchu (ale jak zobaczymy, miało się to zmienić w wielkim stylu).
            Pierwszy e-mail, jaki wysłałem na naszą "Listę Odrodzenia" na temat tego nowego ruchu Bentley'a, datowany był na 23 kwietnia 2008 roku i zatytułowałem go "Fałszywe Uzdrawiające Przebudzenie". Oto, jak to się zaczęło:
"Wielu z Was słyszało już o "Uzdrawiającym Przebudzeniu", które rzekomo wybuchło w Lakeland na Florydzie. Dziś magazyn "Charisma" opublikował artykuł pod tytułem "Wybuch Ducha Świętego na Florydzie". Charyzmatycy przybywają do sennego miasta Lakeland, aby wziąć udział w niekonwencjonalnych posługach ewangelisty "Przebudzenia" - Todda Bentley'a. Czy "Charisma" przygotowuje się do rozgłaszania tego pod niebiosa tak jak uczunili to z Toronto i Rodneye'm Howard'em Brown? Wygląda na to, że tak. Ale z jakiego powodu jestem przeciwny temu ruchowi tak szybko po jego ogłoszeniu? Dlatego, że znam już służbę Todda Bentley'a zbyt dobrze a cała ta sprawa kręci się wokół jego osoby. Jest on głęboko zakorzeniony w ruchu prorockim i jest jednym z kilku tych duchownych, przed którymi muszę ostrzegać ludzi, podając ich nazwiska, ponieważ jego służba jest aż tak zła... Najdziwniejszego rodzaju fałszywe spotkania z aniołami, złoty pył, wizualizacje "Trzeciego Nieba", które są prosto z New Age itd. Ale jednak istnieje w tym siła, która czyni to wszystko jeszcze bardziej niebezpiecznym."
Wydaje się jednak, że magazyn "Charisma" już traktował Lakeland jako następną wielką sprawę:
"Wielu charyzmatyków zastanawia się, czy przeciągające się spotkania staną się zjawiskiem podobnym do tego, co wydarzyło się na zgrupowaniach Rodney'a w Lakeland w '93 r., w Toronto Airport Vineyard Church w Kanadzie w '94 r. i "Zgromadzeniu Bożym" w Brownsville w Pensacoli w '95 r."
Przypomniałem moim czytelnikom ostrzeżenie od Lynn Clark, jednej z naszych głównych moderatorów w "RevivalSchool.com", która napisała:
Zakupiłam naukę Todda Bentleya na temat " Wizyty w Trzecim Niebie" i przyniosłam ją do domu, aby jej słuchać. Byłam w moim salonie, leżąc na podłodze i słuchając nauk o tym, jak wizualizować sobie "Trzecie Niebo" i co mówić. Wciągnęłam się w jego naukę gdy nagle zaczęłam się trząść w niekontrolowany sposób, wzdrygać i jęczeć a ledwie to się stało, zamarłam i zesztywniałam. Nie byłam w stanie ruszyć żadną częścią ciała i wiedziałam, że jest to demon, usiłujący mnie opanować a więc ze wszystkich sił wykrzyknęłam: "Boże, ocal mnie! Jezu, pomóż mi!". Jak tylko zawołałam do Pana, moje ciało zwisło bezwładnie. Bóg oszczędził mnie tej nocy i będę mu za to wdzięczna do końca życia. Spędziłam większość nocy we łzach, prosząc Boga, żeby mi przebaczył, wyrzekając się wszystkich nałożonych na mnie rąk i tego całego, okropnego oszustwa. Sama otworzyłam się na to wszystko a przede wszystkim zasmuciłam Ducha Świętego we mnie i dałam okropny przykład prawdziwej mocy i osoby Ducha Świętego. Tak więc, to bardzo trudne dla mnie zachować ciszę i nie budzić niepokoju, kiedy te rzeczy się pojawiają, ponieważ sama byłam tam, robiłam to - kilka lat temu i będę ostrzegać, dawać sygnał i mówić ludziom, że wiele z tych ścieżek jest w duchowej ciemności - przynoszą wystarczająco dużo prawdy, by wydawało się, że są nazywani prawdziwymi apostołami/prorokami Boga. Oby wielu zostało oszczędzonych z ich oszustwa..."
Po przytoczeniu zeznań Lynn w tym pierwszym e-mailu, podjąłem wyzwanie magazynu "Charisma" aby dokładnie sprawdzić służbę Bentley'a, zanim w pełni za tym stanę.
"Osobiście słuchałem taśm Todda Bentleya z naukami wizualizacji "Trzeciego Nieba" i chce Wam powiedzieć, że pochodzą one wprost z podręcznika "New Age". Potworne rzeczy a jednak tak szeroko akceptowane dzisiaj przez tysiące chrześcijan. Czy wymienione powyżej praktyki wywołują prawdziwe "Uzdrowienie Przebudzenia"? Są to pytania, które powinniśmy skierować do magazynu "Charisma". Zostawiam to abyś sam podjął tę decyzję."
Oczywiście ten pierwszy e-mail wywołał ogromną falę reakcji na całym świecie, zarówno "za" jak i "przeciw". Niewątpliwie wielu czytelników przekazywało to także do "Charismy". Mój kolejny artykuł ukazał się w następnym tygodniu. Nosił tytuł ''Anioły i Uzdrowienie na Florydzie". Ponieważ od czasu ublikacji pierwszego artykułu otrzymałem tak dużo dezaprobaty, wiedziałem, że muszę wyjaśnić dlaczego czułem konieczność zaalarmowania o tym zjawisku.
" Osobiście jestem głęboko zasmucony, że muszę przygasić te ostrzeżenia. Nie czerpię z tego przyjemności. Naprawdę nie znoszę rozmawiać na ten temat, ale co się dzieje, jeśli coś jest kompletnie na opak, a jednak nie dawane są żadne ostrzeżenia...? Czy to w porządku aby milczeć w takiej sytuacji? A co z cennymi owcami? Czy nie powinno się ich ostrzegać? Wiele osób może nie zdawać sobie sprawy, że lider Odrodzenia - Todd Bentley ma długą historię w "Śmiejącym się /pijanym ruchu", ale również jest wiodącym orędownikiem dziwnych, anielskich spotkań (mam na myśli "dziwacznych"). Todd otwarcie promował te spotkania od lat, w rzeczywistości jest on dobrze znany z umożliwiania innym kontaktu z tymi aniołami. To już od bardzo dawna była znaczna część jego służby. A teraz tak naprawdę wcale nie jest inaczej..."
Następnie przytoczyłem kilka fragmentów z artykułu Todda Bentley'a z 2003r. pt: "Anielscy Gospodarze":
"Ojcze, daj mi Aniołów w Niebie, które są teraz wyznaczone aby dać mi pieniądze i bogactwo. Uwolnij te Anioły w moim imieniu, niech lecą na cztery strony świata by gromadzić dla mnie pieniądze"
TODD kontynuuje:
"Emma, proroczy anioł:
Teraz pozwól mi powiedzieć o anielskim doświadczeniu z Emmą. Bob Jones zapytał mnie dwukrotnie o tego anioła, który był w Kansas City w 1980 r. "Todd, czy widziałeś kiedykolwiek anioła o imieniu Emma?" Zapytał mnie tak, jakby oczekiwał, że ten anioł mi się objawił. Zaskoczony zapytałem "Bob, kim jest Emma?'' Odpowiedział mi, że Emma była aniołem, który pomógł w narodzeniu się i rozpoczęciu działania całego ruchu proroczego w Kansas City w 1980r. Była aniołem typu matczynego, który pomagał wychowywać proroków, kiedy ten ruch rozpoczął działalność. "
W ciągu kilku tygodni od tego pytania o Emmę, zadanego mi przez Boba, znalazłem się w służbie w Beulah w Północnej Dakocie. W trakcie służby rozmawiałem z Ivanem oraz inną osobą, gdy pojawiła się Emma. Gdy patrzyłem na anioła z otwartymi oczami, Pan rzekł do mnie: "Oto Emma". Nie żartuję. Przeleciała kilka centymetrów nad podłogą. To było prawie jak Kathryn Khulman w tych starych filmach, kiedy nosiła białą sukienkę i wyglądała jakby ślizgała się po podeście. Emma wyglądała pięknie i młodo na ok.22 lata ale była jednocześnie stara w tym samym czasie. Zdawała się nieść mądrość, cnotę i łaskę w swoim życiu. (Przysłów 31). Wślizgnęła się do pokoju, emitując wspaniałe światło i kolory. Emma nosiła przy sobie torby i zaczęła wyciągać z nich złoto. Potem, idąc w górę i w dół nawy kościoła, zaczęła obsypywać ludzi złotym pyłem."
"W ciągu trzech tygodni od tej wizyty, Kościół dał mi największą ofiarę, jaką do tej pory otrzymałem w mojej służbie. Tysiące dolarów!!! Tysiące....!! Podczas tej wizyty żona pastora (był to Kościół AOG-przyp. Assemblies of God - Zgromadzenia Bożego), została całkowicie uderzona przez Ducha Świętego- zaczęła biegać dookoła, szczekając jak pies, skrzecząc jak kurczak, gdy potężny duch proroczy opanował jej ciało. Ponadto, gdy nadeszło to prorocze namaszczenie, zaczęła odbierać numery telefonów zupełnie obcych ludzi i dzwoniła do nich przez telefon, prorokując nad nimi. Wtedy anioły zaczęły pojawiać się w Kościele ("Anielscy Gospodarze Todda Bentley'a").
Wtedy dodałem następującą notatkę:
"Aby nikt nie pomyślał, że Todd zmienił swoje postępowanie w ostatnim czasie, powinieneś wiedzieć, że stale wspomina swoje anioły na bieżących spotkaniach na Florydzie."

ZASIĘG ZANIECZYSZCZEŃ

            Tymczasem każdej nocy w God Tv, na całym świecie transmitowane było :"Odrodzenie Lakeland" a spotkania zostały przeniesione do namiotu na ok. 8000 miejsc. To była eksplozja! Todd przekazywał swoje namaszczenie każdemu, komu tylko mógł - zwłaszcza liderom. Angielski kaznodzieja rozpoczął tzw. 'Wylanie w Dudley" przywożąc namaszczenie Todda z Florydy do Wielkiej Brytanii. Oto zgłoszone manifestacje:
"Ogień, uczucie pieczenia w całym ciele. Podczas spotkania wybuchały radość, pijaństwo i spontaniczne uzdrowienia"
Inne sprawozdania z USA mówiły o wielu pasterzach, którzy kładli na ludziach ręce, aby ci mogli otrzymać tzw. "Namaszczenie z Florydy". Sam Todd Bentley oświadczył, że to namaszczenie jest najbardziej "zaraźliwym" jakie kiedykolwiek przekazał ludziom. W wywiadzie dla wiadomości CBN News powiedział: ""Gromadzimy sie tutaj na Florydzie co noc, kładąc ręce na każdej osobie, która przychodzi - czy to 5000 czy 10 000 ludzi. każdej nocy modlę się słowami "Boże, rozdaj to, rozdaj to, rozdaj to..." Na tym właśnie skupiamy sie tutaj. Na dzieleniu się.
I rzeczywiście było coraz więcej doniesień o tym namaszczeniu przeniesionym z Florydy do innych państw i narodów na całym świecie. Wybitni przywódcy charyzmatyczni deklarowali, że będzie to jeden z największych ruchów Odrodzenia w historii - może nawet początek "nowego przebudzenia". "Lista Eliasza" głosiła, że w Sylwestra 2008r. Bóg rzekł do Boba Jones'a, że nadchodzi "trzecia fala". Todd zapytał Boba Co to jest "trzecia fala"? Potwierdził, że Toronto było falą nr 1, Brownsville Pensacola falą nr 2, a trzecia to Ruch Boga  "Winds of Changes" (Wiatry Zmian). Będzie on globalnym posunięciem, podróżującym ze znakami i cudami po całym świecie. Trzecia fala jest tutaj!
Tymczasem ja byłem jak największy głupiec na Ziemi, zupełnie jak uciekający pociąg. Tylko idiota stałby na drodze uznanego i wspaniałego ruchu - tak wtedy myślałem. Ale nagle magazyn "Charisma" także zaczął zadawać pytania, a "gra w piłkę" zmieniła się z dnia na dzień. Niewiele. Nie całkiem. Ale jednak się zmieniło. Nagle przyjęło to formę nieco mniej niepokonaną. To był początek najbardziej niezwykłego zwrotu w historii "inwazji". Przed upływem czterech miesięcy wydarzą się rzeczy, które postawią na głowie cały świat charyzmatyczny. Ale to wszystko miało dopiero nastąpić. ..

LEE GRADY OŚMIELA SIĘ PYTAĆ

                14 maja 2008 r. pojawiło się pierwsze zapytanie od magazynu "Charisma" o Lakeland, przez ich redaktora J. Lee Grady'ego. Pomyślałem, że to bardzo odważna rzecz, ponieważ cały charyzmatyczny świat został uwięziony w wirtualnej "Lakeland-manii". Grady zatytułował swój artykuł " Uczciwe pytania o Odrodzenie Lakeland". Oto jego wstępne uwagi:
" Popieram każdy święty wybuch zapału do odrodzenia, ale bądźmy ostrożni, aby strzec się przed dumą i błędem".
Grady poświęcił większość swojego artykułu próbując przejść przez ten temat tzw. "środkową linią", ale gdy w końcu dotarł do swoich trzech ostrzeżeń dotyczących Ciała Chrystusa, nie pociągnął żadnych ciosów. Oto one poniżej:
1. WYSTRZEGAJ SIĘ DZIWNEGO OGNIA
Obawiam się, że w Lakeland głoszono również subtelną wiadomość - przesłanie, które kultowi obserwatorzy określiliby jako duchowe oszustwo. Bentley jest jednym z kilku charyzmatycznych pastorów, którzy w ciągu kilku ostatnich lat podkreślali rolę aniołów. Nauczał o aniołach przynoszących finansowe przełomy i rewelacje, czasami odnosząc się do anioła imieniem Emma, który rzekomo odegrał  rolę w inicjacji ruchu proroczego w Kansas City w latach 80-tych XX w. Bentley pisuje Emmę, jako kobietę w powiewnej, białej sukni, unoszącą się kilka stóp nad ziemią. Musimy tutaj ostrożnie stąpać! Nie mamy żadnego interesu ucząc Lud Boży obcowania z aniołami lub szukania od nich objawień...
2. WYSTRZEGAJ SIĘ DZIWNYCH MANIFESTACJI
W wielu ostatnich przebudzeniach charyzmatycznych pastorzy pozwalali ludziom zachowywać się na scenie jak epileptycy i przypisywali ich zachowanie działaniu Ducha Świętego. Moglibyśmy myśleć, że to wszystko jest zabawne (wiesz, po prostu zachowujemy się jak szaleńcy dla Boga), ale powinniśmy być bardziej zaniepokojeni tym, że takie zachowanie karmi cielesność a zasmuca Ducha. Kiedy popiera się egzotyczne manifestacje, ludzie mogą uzyskać wysoki stan religijny od szarpania, wibrowania, krzyczenia lub odurzenia. (Byłem nawet wśród ludzi, którzy wili się jakby z bólu lub wydawali seksualne odgłosy, myśląc, że było to uzasadnione, duchowe doświadczenie).
3. WYSTRZEGAJ SIĘ SZUMU I PRZESADY
Niektóre z języków używanych podczas Odrodzenia Lakeland stworzyły atmosferę niemal osobnego pokazu. Ludzie są zapraszani do czegoś w stylu "Chodź tutaj i weź trochę". Cuda podobno wystrzeliwują jak  popcorn. Organizatorzy reklamują to jako największe przebudzenie w historii..."
            Byłem pod wielkim wrażeniem tego artykułu. Pomimo traktowania Lakeland jako "prawdziwego przebudzenia", Lee Grady zdołał wytropić kilka rzeczywistych ostrzeżeń dla Ciała Chrystusa. Przynajmniej ktoś martwił się o cenne owce! I to był pierwszy z wielu alarmów, jakie podniósł Lee Grady.

DZIWACZNE MANIFESTACJE

             W międzyczasie Odrodzenie Lakeland rozprzestrzeniło się bez przeszkód na całym świecie. Spotkania na Florydzie potężnie rosły i setki za setkami przywódców pędziło tam, by udzielano im namaszczenia, które chcieli zabrać z powrotem dla swoich ludzi. Jeden z naocznych świadków opisał kwestię przekazu na Florydzie w ten sposób: "Jak dotąd mogłem zobaczyć jak tłumy ludzi na podłodze trzęsły się, drżały, oszołomione lub zupełnie pozbawione świadomości".
Pewien człowiek z Clearwater na Florydzie napisał do mnie, że wielu ludzi z jego społeczności uczestniczyło w Przebudzeniu a następnie przekazywało innym "namaszczenie". Oto, co napisał:
"Są to efekty, których byłem świadkiem. Na ludziach, którzy uczestniczyli w tym ruchu, mieli nakładane ręce lub jak twierdzili zostali dotknięci "duchem". Wracali z takim rodzajem dziecięcego, pijanego osłupienia:
- opisy pieczenia w żyłach, głowach, żołądkach,
- pijackie tańce,
- nieodpowiednie krzyki i wrzaski jak podczas meczu piłki nożnej,
- młodzi mężczyźni gwiżdżący ciągle, podtrzymujący swoje głowy i twierdzący, że czują jakby Duch Święty dzielił ich ciało na dwie części,
- kobiety, które po prostu wirują jakby zostały opustoszone z tyłu przez jakąś niewidzialną siłę,
- pijacki, niekontrolowany śmiech podczas uroczystej modlitwy,
- Ludzie są "zabici w duchu",  po prostu upadają i nie mogą się ruszyć (jakby coś im nie pozwalało).
Następny naoczny świadek z Hawajów poinformował o nadejściu "Namaszczenia na Florydzie":
Kiedy pastor położył ręce na ludziach, wrzasnął z wielką siłą "OGIEŃ!!!" ludzie popadali jak muchy, leżeli na podłodze wyjąc, szlochając, płacząc w udręce, śmiejąc się, trzęsąc, niektórzy konwulsyjni i padający jakby na ich głowę spadł jakiś grzmot."
Kolejny człowiek z U.S. Northeast napisał:
"W ostatni weekend udałem się do West Heaven, CT, "OOOOHHHWWW", a potem zaczęli mówić o tym, jak Bob Jones nazwał to "Trzecią Falą". Wszyscy znajdowali się pod wpływem tego, co uważano za "Pijaną Chwałę". Ich codzienne raporty mówią o tym, że posługują na całym świecie każdego dnia. Wmawiano mi, że jestem zwiedziony ponieważ kwestionowałem to wszystko. Mówiono, że podążam przeciwko Duchowi Świętemu."
Kilka miesięcy później inna kobieta opisała mi swoje własne doświadczenie:
"Byłam w Lakeland trzy razy. Bardzo mnie to przyciągało. Naprawdę myślałam, że to było od Boga. Miałam tak wiele nadprzyrodzonych doświadczeń - widziałam mistycznego Jezusa z trzecim okiem, anioły przemawiające do mnie, wizje, przenoszenia. Miała jedno doświadczenie z moją córką w jej własnym pokoju. Ona również została doświadczona. Ryczałam jak lew, miałam złoty pył i wiele innych doznań. Najgorszą rzeczą, jaka mi się przydarzyła jest fakt, że to doznanie stało się seksualne. Wpadłam na to, że ten "fałszywy" Jezus zbliżał się do mnie seksualnie. Do dziś nie rozumiem, jak mogłam dac się tak zwieść... Od szesnastego roku życia jestem chrześcijanką. Dziś mam 49 lat. Złapałam się na przynętę... Kiedy wróciłam do domu po ostatniej wizycie, uświadomiłam sobie, że to jest demoniczne a ja byłam dosłownie otoczona i okryta demonami. To było straszne przez co przeszłam, nie możesz sobie tego wyobrazić. Widziałam demony, które nieustannie dotykały mnie seksualnie. Przez ostatnie półtora roku nieustannie walczę z demonicznymi duchami. Wciąż wołam do Pana o całkowite uzdrowienie. To było okropne. Wyrzekłam się i żałowałam, ale wciąż walczę. Jak możemy się od tego uwolnić???"
Inna kobieta również do mnie napisała - i widzicie jak nawet dobrzy chrześcijanie mogą zostać pochwyceni przez ten ruch.
" Kiedy rozpoczęło się Odrodzenie Lakeland, wydałeś ostrzeżenie na tej liście i broniłeś Todda Bentleya. Moją motywacją nie było osądzanie go. Ja sama, jak również wielu innych bardzo pragnęliśmy, aby Bóg zrobił coś w tej strasznej sytuacji, w jakiej znajdujemy się w tym kraju. Myliłam się i w kwestii obrony Todda i w kwestii atakowania Ciebie. Wszystko, co mogę zrobić, to powiedzieć, że widzę światło. Stało się to pewnej nocy, gdy ujrzałam kobietę, którą bardzo wyraźnie widziałam pod wpływem złego ducha. Poruszała się na podeście i zachęcała innych. Wykonywała takie wygibasy, że czasami dosłownie stała na karku a jej ciało było wyprostowane w powietrzu. Biedna kobieta musiała bardzo cierpieć z powodu poparzeń od dywanu, jakich doznała tamtej nocy. Kiedy po raz pierwszy pojawiłam się w ruchu charyzmatycznym, w połowie lat 70-tych, to było cudowne doświadczenie - bardzo biblijne. Masz rację, manifestacje, które widzieliśmy z Toddem były w tamtym czasie uważane za demoniczne a ludzie posługiwali dla uwolnienia."

KOLEJNE PYTANIA MAGAZYNU "CHARISMA"

            28 maja Lee Grady ponownie wdał się w kontrowersje związane z Lakeland, przedstawiając kolejny ostry artykuł, który nazwał "Apel o jedność w okresie podziału". Na początku bardzo interesująco wskazywał na bałagan "Przebudzonych".
"Odrodzenie nie jest tak porządne, jakbyśmy tego chcieli - żeby przyszło w schludnym, uporządkowanym pakiecie. Historia pokazuje nam, że "wybuchom" Ducha Świętego często towarzyszy "święty chaos"- w jednym rogu mogą być nawracania i uzdrowienia a w drugim manifestacje demoniczne. W okresach "Przebudzenia" możesz mieć cuda i chaos - świętość i herezja mogą wybuchać jednocześnie."
Moja własna odpowiedź w tamtym czasie brzmiała:
 "Tak. Przebudzeni są często niechlujni - ale są niechlujni na skrajach, obrzeżach ruchu a nie w samym sercu, w centrum tego, co się dzieje. Jak wielu czytelników wie, studiuję historię Odrodzenia przez wiele lat i mam cały rozdział o "Manifestacjach w Odrodzeniach" w mojej nowej książce. Ale faktem jest, że jeśli masz demoniczne oszustwo w samym centrum tego, co jest głoszone lub przekazywane, to nie masz już "bałaganu Przebudzenia" - masz zabójczą podróbkę!! Przebudzeni w Prawdzie mają zawsze czyste nauczanie Pokuty, Świętości i Krzyża w samym centrum. Nie mamy do czynienia z ruchem, który ma tutaj problemy na terytorium obrzeży... Problemy są w samym sercu tj. dotyczą one centralnych rzeczy, które są głoszone i przekazywane ludziom z samego frontu. I tak było od samego początku - to własnie sprawia, że jest to zdecydowanie odmienne od prawdziwego Przebudzenia. Mam nadzieję Lee, że widzisz, jak ważne jest to rozróżnienie. "
Wydawca Charismy znów wydawał się poświęcić większość swojego nowego artykułu krocząc tzw. "środkową ścieżką", ale kiedy otrzymał kilka ciosów pod koniec, nie powstrzymał się:
"... przywódcy muszą zająć się wszystkimi trudnymi sprawami, wywołanymi przez Odrodzenie Lakeland. Należą do nich:
1. Biblijne wskazówki dotyczące aniołów. Niektórzy ludzie w obozie mówią o częstych wizytach w Niebie, objawieniach "Trzeciego Nieba" i długich rozmowach z aniołami nazywanymi imionami Emma, Obietnica i Wiatr Zmian. Czy rzeczywiście są to anioły zesłane przez Boga czy też przedstawiciele fałszywego światła?
2. Właściwa teologia umarłych. Niektórzy w proroczym ruchu twierdzą, że rozmawiali ze zmarłymi chrześcijanami, w tym z Apostołem Pawłem. Czy to leży w granicach chrześcijańskiego doświadczenia, czy też jest to nekromancja?
3. Duszpasterstwo o egzotycznych manifestacjach duchowych. W niektórych kręgach naszego ruchu odnotowano niezwykłe znaki i cuda w nabożeństwach, w tym nagłe pojawianie się "złotego pyłu", piór, kamieni szlachetnych i oleju. W tym samym czasie czciciele wibrowali na podłodze, szarpali sie w niekontrolowany sposób, padali odurzeni. Jak możemy chronić ludzi przed nadużywaniem manifestacji i przed demonicznym wpływem, pozostawiając jednocześnie miejsce na prawdziwe spotkania z Bogiem?
4. Jasne wytyczne dotyczące przywracanie poległych duszpasterzy. Pojawienie się jednego, wybitnego i upadłego ewangelisty - Paula Caina w majowym Odrodzeniu Lakeland wywołało silne reakcje wielu sektorów Kościoła."
            Ponowne, odważne i wnikliwe wystąpienie Lee Grady'ego, próbującego chronić cenne owce. W tym czasie Lee był jedynym prominentnym przywódcą w świecie charyzmatycznym, gotowym stawić czoła tym kwestiom. I to nie byłby ostatni raz. W nadchodzących miesiącach redaktor magazynu Charisma ponownie podejmie temat Lakeland takimi artykułami jak "Bam! Pow! Kiedy modlitewne duszpasterstwo staje się gwałtowne" (celował w wybryki Todda Bentleya, kiedy modlił sie za ludzi) i "Znaki prawdziwego Przebudzenia" (część I i II).
            Ale ruch Lakeland był jeszcze daleki od zakończenia. Ciągle był jak rozpędzony pociąg, wspierany przez ogromną większość świata charyzmatycznego. Jedyne, co mogliśmy uczynić, to ostrzec tych, którzy chcieliby słuchać. Jednak po 23 czerwca 2008 roku stało się to jeszcze trudniejsze. W tym dniu wszyscy sławni przywódcy "zamówili" Todda Bentleya na żywo w telewizji. Nie wiedzieliśmy jednak, że to będzie początek końca...

WIELKA KOMUNIKACJA

            Oto, w jaki sposób Charisma ogłosił wieści o tym, co wydarzyło sie w Lakeland tego pamiętnego dnia, 23 czerwca: "Komisja Liderów Todda Bentleya w "Wylaniu w Lakeland". Specjalna posługa została zapowiedziana przez przywódców jako jeden z największych momentów w historii Odrodzenia..."
artykuł kontynuował:
"W ceremonii wzięli udział: C. Peter Wagner, Che Ahn, pastor Harvest Rock Church w Pasadenie w Kalifornii, John Arnott z Toronto Fellowship w Kanadzie, Bill Johnson, pastor Kościoła Bethel w Redding w Kalifornii oraz Rick Joyner, założyciel Morningstar Ministries w Charlotte w NC".
Inni znani również udzielali wsparcia z daleka. Jak napisał Peter Wagner wkrótce potem: "Niestety biskup Bill Hamon musiał odwołać przyjazd ze względu na problemy z podróżą" oraz "Che Ahn, Bill i John położyli ręce na Todda Bentley'a w celu namaszczenia go specjalnym, nowym olejem "Be Revived", który Chuck Pierce będący w Afryce, przysłał na to wydarzenie."
Wagner, uznawany przez wielu za wiodącego apostoła świata charyzmatycznego poprowadził ceremonię nazywając ją "Apostolskim Zrównaniem". Złożył następujące oświadczenie przed kamerami telewizyjnymi i wszystkimi ludźmi:
"Przyjmuję władzę apostolską, którą dał mi Bóg i dekretuję Toddowi Bentleyowi:
- Twoja moc wzrośnie,
- Twój autorytet wzrośnie,
- Twoja przychylność wzrośnie,
- Twój wpływ wzrośnie,
- Twoje objawienie wzrośnie.
Dekretuję również:
- Nowa, nadprzyrodzona siła przepłynie przez tą posługę,
- Nowa siła życiowa przeniknie ten "Ruch Boga".
Wagner nazwał to później przełomowym wydarzeniem i stwierdził, że znajdujemy sie teraz w miejscu, które widzi jako Drugi Wiek Apostolski... (innymi słowy - Nowa Era Prawdziwych Apostołów).
Ci, którzy widzieli film z tego wydarzenia, mogli również zauważyć, że Stacey Campbell, jedna z głównych przywódczyń Toronto, podczas przemowy, miała potrząsającą głowę dosłownie rzucała nią we wszystkie strony, tak, że trudno było ją usłyszeć. Oczywiście działo się to przez cały czas i twierdzili, że był to Duch Święty. Todd Bentley powiedział później:
"Nie jestem historykiem Kościoła, ale nie wiem o żadnym czasie w historii, od czasu Księgi Dziejów, mamy tak wielu różnych apostołów i tylu różnych proroków, ruchów i przywódców."
Muszę przyznać, że nie odebrałem komentarza Todda Bentleya jako szczególnie pokornego, zwłaszcza biorąc pod uwagę późniejsze wydarzenia. Jak dla mnie, jedno z najbardziej bolesnych stwierdzeń pojawiło się pod koniec artykułu magazynu "Charisma":
"Przywódcy, którzy wyrazili prywatne obawy dotyczące służby Todda Bentleya, odrzucili prośbę "Charismy" o publiczne komentowanie".
Oto oświadczenie, które wypowiedziałem na temat tego "braku publicznego komentarza" w tamtym czasie:
"Widziałeś to ostatnie zdanie? Nawet jeśli niektórzy przywódcy wyrazili swoje obawy, w rzeczywistości odmówili oni możliwości publicznego wypowiedzenia się! Więc w jakim położeniu stawia to cenne owce? Czy ci ludzie są tak zaniepokojeni swoją reputacją, że obawiają się mówić w tak ważnym momencie? W jaki sposób osądzi to historia? Czy nie jest to zwyczajnie strach przed człowiekiem? Czy nie jest to właśnie powód dlaczego ruch charyzmatyczny znajduje się w takim bałaganie? Czy zapomnieliśmy już stare powiedzenie, że "Zło prosperuje, gdy dobrzy ludzie nic nie robią"?
Prywatnie jednak, pomimo tej bojowej rozmowy byłem osobiście zdruzgotany wydarzeniami z 23 czerwca. To prawda, że nasze ostrzeżenia były szeroko rozpowszechniane, ale nigdy nie czułem sie tak samotny. Teraz wyglądało na to, że największe działa świata charyzmatycznego otwarcie stoją przeciwko nam. Byłem głęboko zniechęcony. W tym czasie mieliśmy książkę o Lakeland "Prawdziwe i Fałszywe Przebudzenie" i robiłem dosłownie wszystko aby ostrzec Ciało Chrystusa. Ale wszystko to wydawało się daremne. Z każdym tygodniem wyglądało to coraz gorzej. Zaraza rozprzestrzeniła się na całą planetę szybciej, niż kiedykolwiek.
Ale Bóg nie był zniechęcony. Wszystko miało się zmienić w ogromnym stopniu, w rzeczywistości z przyczyn, które omówimy później. Jestem przekonany, że Bóg celowo zaczekał na koniec tego zjawiska, zanim zaczął rozwikływać ten reklamowany spektakl nazywany "Odrodzeniem Lakeland". A kiedy rozpoczęło się to rozwiązywanie, to było po prostu niesamowite, jak szybko się to rozleciało. Bóg nie będzie wykpiwany.

NIESŁAWNY WYWIAD TV

            9 lipca 2008 roku ABC Nightline wyemitowała specjalny program telewizyjny o "Odrodzeniu w Lakeland". Choć nazywali Lakeland "międzynarodową sensacją" i pokazali wiele osób z całego świata, ten odcinek nie był z pewnością korzystny dla Todda Bentleya. Najbardziej szokującą rzeczą dla chrześcijan było to, że kiedy Nightline poprosił tylko o trzy medycznie weryfikowalne uzdrowienia, otrzymali bardzo niejednolitą lub nieuzasadnioną informację. Na końcu wydali komunikat: "Żadne z cudownych uzdrowień Todda Bentley'a nie może być zweryfikowane". Było to szczególnie niepokojące oświadczenie dla fanów Odrodzenia. W odcinku tym znaleźli się także chrześcijanie, którzy kwestionowali cyrkową atmosferę i wykrzykiwane przez Todda Bentleya podczas modlitwy za ludzi słowa "BAMS!!!". W ciągu nocy nastąpiła ogromna zmiana. Bentley opuścił Przebudzenie na kilka dni - wrócił dopiero 18 lipca. Ale sprawy nie były już nigdy takie same. Czy to prawda, że było tak niewiele sprawdzalnych uzdrowień? A co z wszystkimi roszczeniami "wskrzeszania umarłych" etc?
            14-go i 16-go lipca jeden z apostołów Petera Wagnera przerwał milczenie i po raz pierwszy wypowiadał się publicznie. Robert Ricciardeli był "apostołem targowym" w Międzynarodowej Koalicji Apostołów Petera Wagnera (ICA - International Coalition of Apostles), a także pisarzem dla magazynu "Charisma" i przyjacielem Lee Grady'ego. 16 lipca skomentował jeden internetowy blog:
"Prawda jest taka, że w Lakeland jest bardzo niewielu ludzi, którzy zostali uzdrowieni. Pracowałem z redaktorem naczelnym magazynu "Charisma" - Lee Grady nad odkrywaniem, ile fałszywych raportów zostało opublikowanych jako fakty." Odnosząc się do "Zmartwychwstania" w Lakeland, Robert napisał na innym blogu: "Rozpatrywaliśmy ponad 20 przypadków "podniesionych z martwych", ponieważ chcemy je zgłosić mediom i nie ma możliwości ich zweryfikowania".
Na naszym własnym forum w RevivalSchool.com, Robert publicznie dodał następujące stwierdzenie:
"...nie możemy być częścią ICA, jeśli Peter Wagner i jego przywódcy nie rozważają swej nieprzygotowanej decyzji, by wskoczyć do strumienia Lakeland, kiedy wielu z nas ostrzegało go, by tego nie robić... Największą rzeczą w Lakeland jest brak lęku przed naszym Wspaniałym Bogiem, brak pokuty i pokory. Wielu wymieniło prawdę na kłamstwo i wybrało doświadczenie zamiast treści. Anioły, trans, "Trzecie Niebo" wyparły ewangelię jako punkt skupienia".
Następnie powiedział:
"Przenoszenie namaszczenia, skupianie się na człowieku przynoszącym "cokolwiek" poza ewangelią jest zdumiewające i smutne... Jeśli Peter Wagner, Bill Johnson i niektórzy wybitni członkowie "Who is Who" w Charyzmanii mówią, że wszystko jest w porządku, to ludzie po prostu w to wchodzą. Niektórzy oglądali Youtube i inne informacje i zaczęli się zmieniać. Niektórzy posuwają się nawet do uznania, że jest to oszustwo, inni twierdzą, że jest to posunięcie Boga, które wymaga korekty... Moim zdaniem był to zorganizowany człowiek, będący od  samego początku pod wpływem demonów. Bentley jest tylko wytworem charyzmatycznego / apostolskiego / proroczego trendu, z dala od pionu Prawdy. Napisałem artykuł do "Charismy", że wszystko, co może być wstrząśnięte, jest wstrząśnięte i dzieje się to w doskonały sposób własnie teraz."

POWIĘKSZENIE KATASTROFY

            Niedługo potem Bentley ogłosił, że po 23 sierpnia odejdzie z Odrodzenia. Ale potem rzucił kolejną bombę. On i jego żona rozwiedli się. Okazało się, że była w to zaangażowana inna kobieta, jedna z jego pracownic w trakcie Przebudzenia, z którą nawiązał romans. Cały ten koszmar zaczął być wtedy nieziemsko odczuwalny. Wielcy przywódcy, którzy kilka tygodni wcześniej modlili się nad Bentleyem i prorokowali nad nim na scenie byli tak zawstydzeni, że nie wiedzieli co maja ze sobą zrobić. Rozbicie małżeństwa Todda posłało masową falę uderzeniową przez cały ruch charyzmatyczny na całym świecie.  Wielu było głęboko wstrząśniętych. Lee Grady mówił o wielu charyzmatykach kiedy pisał: "Jestem smutny. Jestem rozczarowany i jestem zły". Jego artykuł brzmiał: "Życie po Lakeland. Rozwiązanie Zamieszania". Oto kilka fragmentów:
"Zapowiedź Todda Bentleya o końcu jego małżeństwa spowodowała, że nasz ruch wywrócił się do góry nogami, a pytania wymagają odpowiedzi.
Od pierwszego tygodnia Odrodzenia Lakeland, wielu wymagających chrześcijan stawiało pytania dotyczące wierzeń i praktyk Todda Bentley'a. Czuli się nieswojo, gdy powiedział, że rozmawiał z aniołem w swoim pokoju hotelowym. Wyczuwali coś niedobrego, gdy nosił koszulkę ze szkieletem. Zastanawiali się czemu Mąż Boży pokryty jest tatuażami. Byli przerażeni gdy usłyszeli jak opisywał mężczyznę, któremu podczas modlitwy wytrącił ząb w trakcie walki z nim.
Dlaczego God Tv wmawia ludziom, że jakakolwiek krytyka Todda Bentley'a jest demoniczna?
To jest najgorsza kultowa manipulacja. Biblia mówi nam, że Berejczycy byli ludem szlachetnym i wierzącym ponieważ codziennie czytali Pismo Święte -"aby zobaczyć czy tak się stało"(Dzieje Apostolskie 17:11, NASB)...Mamy nakaz sprawdzania duchów.
Dlaczego grupa szanowanych duszpasterzy położyła ręce na Bentleyu 23 czerwca i publicznie go wyświęciła? Czy wiedzieli o jego problemach osobistych?
Ufam, że Wagner, Ahn, Johnson i Arnott nie wiedzieli o problemach Bentley'a, zanim go wyświęcili... Ale wierzę, że oni wraz z Todd'em i właścicielem God Tv są winni Ciału Chrystusa szczere, publiczne przeprosiny.
Niestety, nie było żadnych przeprosin. Reszta wydawała się być zadowolona z tego, że próbuje wyrwać się z całej katastrofy lub odciąć się od niej w jakiś sposób. Było bardzo niewiele słów "przepraszam". Wielu przywódców na całym świecie, którzy trafili prosto do Lakeland i prowadzili swoich ludzi w głąb tego ruchu, po prostu nagle przestało o tym mówić. Prawie nigdy nie przeproszono. Sądzę, że proste pytanie w tym miejscu może brzmieć: "Czy Bóg naprawdę może zaufać takim przywódcom, aby opiekowali się Jego cennymi owcami?" Mówiąc osobiście byłem tak oszołomiony i zszokowany tym nagłym zwrotem wydarzeń, ze prawie nie wiedziałem jak mam zareagować. Niektórzy mogliby sądzić, że byłem zachwycony tą nagłą weryfikacją. W końcu przez ten czas walczyłem 14 lat z "tylną strażą" przeciw wszystkiemu i po prostu przegrywałem. Być może niektórzy sądzą, że miałem prawo do pojedynczych gratulacji. Ale tak nie było.  Czułem się po protu pusty. Zweryfikowane - tak!! Ale koniec małżeństwa Todda Bentleya nie miał znaczenia. Tragedia chrześcijańskiego małżeństwa kończącego się w taki sposób powinna przynieść smutek, nigdy radość. Chyba po prostu czułem się smutny i oszołomiony w imieniu całego Kościoła, za cały ten żałosny bałagan.
Nie ulega jednak wątpliwości, że spowodował on wielki przewrót twierdzy tego ducha w Kościele. I nie wierzę, że kiedykolwiek w pełni dojdzie do siebie. Zbyt wielu ludzi kwestionowało teraz całą sprawę.
Czternaście lat "Kundalini", czternaście lat, które pożarła szarańcza. Myślałem, że może teraz to się skończyło. Ale niestety myliłem się.

ROLA RICKA JOYNERA

            Osobiście zawsze starałem się dosyć "lekko" podejść do Ricka Joynera, aż do Lakeland. W momencie, kiedy opuściłem ruch prorocki w 2004 roku, napisałem:
"Wiele osób pytało mnie o Ricka Joynera i Duszpasterstwo Morningstar. Gdzie oni pasują do tego wszystkiego??? Cóż, wydaje się, że Rick zawsze trzymał się w pewnej odległości od najgorszych ekscesów i kontrowersji tego ruchu ( z wyjątkiem tego jak wstąpił do Rycerzy Maltańskich - starożytnego zakonu katolickiego). Tak na marginesie to prawdopodobnie doprowadziło do użycia mieczy wobec "rycerskich" ludzi, którzy przeszli przez ten ruch kilka lat temu.
Czytałem niektóre książki Ricka Joynera i cieszą mnie pewne rzeczy tylko dlatego, że on nie wie co ma robić. Prawdą jest, że Pan Joyner to bardzo bliski przyjaciel. Regularnie posługuje obok nich i zna ich bardzo dobrze. Jako "ojciec" ruchu jeśli miałby być skarcony, pewnie byłby wzięty pod uwagę, ale najwyraźniej mu sie to nie udało. W związku z tym, musi być pociągnięty do odpowiedzialności za stan rzeczy, jak każdy inny. I nie zdziwiłoby mnie, gdyby podobne oszustwo znalazło się na konferencjach Morningstar (a zaangażowana jest liczba tych samych osób). Niestety musiałem usunąć wszystkie artykuły i linki do Ricka Joynera z mojej strony internetowej - wraz z wszystkimi innymi."
Jednak dopiero, gdy Joyner publicznie podpisał się pod Lakeland, stałem się naprawdę otwarty na jego służbę.

JOYNER "RATUJE" TODDA

            W dniu 9 marca 2009 roku Joyner ogłosił, że Todd Bentley był już po rozwodzie i ponownie ożenił się z pracownicą, z którą nawiązał romans podczas Przebudzenia. Ogłosił też, że Bentley  przeniósł się do jego służby (Joyner's) w Karolinie Północnej, gdzie był zaangażowany w proces "odbudowy", mający na celu ponowne przywrócenie go do czynnej służby. Lee Grady na pierwszy rzut oka wydawał się być podekscytowany sposobem, w jaki to robiono. W artykule zatytułowanym "Tragiczny Skandal Tłustej Łaski" napisał:
" Podczas całej dyskusji o Bentley'u i Odrodzeniu Lakeland czekam, aby usłyszeć o worze pokutnym rozrywanym na strzępy. Powinniśmy płakać. Powinniśmy rozdzierać nasze serca - jak Bóg nakazał Izraelowi, gdy popadli w grzech (zob. Joela 2:1314). Aby dać wskazówki zagubionemu Kościołowi nasi przywódcy powinni publicznie potępić katastrofę Lakeland, jednocześnie pomagając Toddowi i Shonnan w uzdrowieniu siebie. Nie opłakiwaliśmy tej parodii. Nie byliśmy zszokowani i przerażeni, że taki grzech został między nami wymieniony. Działamy tak, jakby niechlubny rozwód i ponowne małżeństwo były tylko drobnymi wykroczeniami - gdy w rzeczywistości są tak poważnymi niepowodzeniami moralnymi, że mogą spowodować dyskwalifikację."

WIELKI POWRÓT

            Zaledwie 10 miesięcy później, w styczniu 2010 roku pojawił się komunikat Ricka Joyne'ra i Todda Bentley'a, że Todd powrócił do służby na scenie w dużym centrum konferencyjnym Joyner'a. Na całym świecie emitowano telewizję na żywo. Oni już sugerowali, że był to początek "nowego przebudzenia". Natychmiast wysłałem wiadomość e-mail do naszych czytelników zatytułowaną "Uwaga! Kundalini! Pilne! Napisałem w niej:
"Właśnie widziałem film Ricka Joyner'a, w którym głosił, że Bentley wraca do cowieczornej służby w Morningstar w Północnej Karolinie, a teraz mają tzw. "odrodzenie" manifestacji, niesamowicie podobnych do Lakeland. Oznajmili również, że każdego wieczoru transmitują te duże spotkania na swoim nowym kanale tv - bardzo to wszystko promują. Joyner otrzymał upomnienie od duszpasterstwa wysokiego szczebla, aby nie robił tego, co właśnie czyni - przywracając do posługi Bentley'a znajdującego się w centrum uwagi. .. Najwyraźniej manifestacje mają znaczenie... Czy nie zdajemy sobie sprawy, że wiele fałszywych religii ma swoje własne wersje nakładania rąk, które skutkują tego typu manifestacjami? Kiedy oglądasz filmy o tych "kriyas" oraz innych typach manifestacji Kundalini, mógłbyś często przysiąc, że oglądasz współczesne spotkania Kościoła typu "udzielającego" (i mówię to jako osoba głęboko wierząca w Dary Ducha Świętego). Ja po prostu nie wierzę w "obce" namaszczenie infiltrujące Ciało Chrystusa! Istnieje ogromna różnica między Kundalini a prawdziwym Duchem Świętym.
Kundalini to potężny duch, mający poparcie wielu duszpasterstw. W rzeczywistości ci mężczyźni i kobiety są odpowiedzialni za umożliwienie jej rozprzestrzeniania się po całym Ciele Chrystusa. I pewnego dnia będą odpowiedzialni za to przed Bogiem.

LOS TODDA BENTLEYA

            Przez jakiś czas w 2010 roku Todd Bentley pracował regularnie na scenie Morningstar w Północnej Karolinie, a transmisje z telewizji na żywo nadawane były na cały świat. Zaczął również zbierać partnerów i odbudowywać swoją bazę duszpasterską. Najwyraźniej była to jego próba powrotu. Ale nigdy to się tak naprawdę nie udało. Myślę, że nawet ruch charyzmatyczny ma swoje granice tego, co może tolerować. Jak na ironię ruch wydawał się być w porządku z wieloma szarpnięciami, śmiechem, wibracjami, dziwnymi aniołami, pijaną chwałą i jawną herezją transmitowaną z Lakeland. Ale kiedy Todd rozszedł się z żoną - to był już limit. Mogli przystosować się do inwazji "New Age" w skali światowej ale nie zaakceptowali rozpadu małżeństwa. Nowa żona Todda Bentleya - Jessa wyraźnie popierała ekstremalne manifestacje, które jej mąż przybył reprezentować. Popularny film na Youtube pokazuje jej prorokowanie na scenie z głową konwulsyjnie szarpiącą się z boku na bok, bardzo podobnie do Stacey Campbell. Jej nowy małżonek- Todd, wykazuje aprobatę.
W sierpniu 2012 roku Bentley miał odbyć serię spotkań w Anglii, Walii i Irlandii. Niespodziewanie rząd Wielkiej Brytanii ogłosił wobec niego zakaz wjazdu do kraju. Brytyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych (Home Office) ogłosiło:
"Rząd nie przeprasza za odmowę dostępu do Wielkiej Brytanii, jeśli uważamy, że nie sprzyja to dobru publicznemu. Chodzi tutaj o uprzywilejowanie, którym nie chcemy objąć tych, którzy mogą próbować podkopać nasze społeczeństwo". Bentley był zrozumiale niezadowolony z tych wiadomości. W kwietniu 2013 roku Todd i jego zespół "Fresh Fire USA" rozpoczęli codzienne spotkania w miejscu zwanym Tongaat w Południowej Afryce. Spotkania te miały podobny przebieg do Lakeland a wkrótce potem pojawiło się mnóstwo szumu na temat "uzdrowień" itp. God Tv ogłosiło nawet, że będą regularnie transmitować to, co się dzieje. Po kilku tygodniach spotkania zostały przeniesione do stolicy - Durbanu, gdzie powoli zanikały. Sądzę, że nawet RPA nie jest wystarczająco daleko aby Bentley mógł uciec przed swoją splamioną przeszłością.
            I tak to leciało. Najprawdopodobniej Todd Bentley będzie kontynuował tę drogę przez lata, pojawiając się w różnych częściach świata. Ale nie wierzę, że kiedykolwiek stanie się siłą, którą był niegdyś. Inwazja Kundalini nie potrzebuje Bentley'a aby dalej się rozprzestrzeniać. Dzisiaj mamy całą armię kaznodziejów, którzy poruszają się w tym samym "namaszczeniu". A jednak nadal rozwija się to bez pomocy Todda.

KOŚCIÓŁ W POTRZEBIE RATUNKU

            Kiedy określona osoba została zniewolona przez złego ducha, mówimy, że potrzebuje ona wyzwolenia, aby go wypędzić. I zwykle pierwszym krokiem jest pokuta. Cóż, dzisiaj wyzwolenia potrzebuje Ciało Chrystusa. I wierzę, że wielka pokuta równie jest potrzebna. Nie możemy bawić się w gierki z tym, co uważamy za ducha typu "New Age", który najechał na wielką skalę. Kundalini nigdy nie jest czymś, co możemy przyjąć lekko. Dziś wciąż jest nie do okiełznania w całych sekcjach Ciała Chrystusowego. Niezbędne jest masowe oczyszczanie...
            Pomimo fali uderzeniowej, która odbiła się szerokim echem na całym świecie wraz z upadkiem Lakeland, większość "graczy" w tym kręgu nie wyglądała na chętnych do zmiany, ani pokuty z "ducha", w którym działali. Wciąż jest to normalne. dlatego konieczna jest kolejna "wielka reformacja" w Ciele Chrystusa. Bóg po prostu nie może mieć przywódców ponad Swoim Kościołem, którym brakuje rozeznania w tych Dniach Ostatecznych. Potrzebna jest zmiana warty. I uważam, za niezbędne, aby ujrzeć tego ducha całkowicie wyrzuconego z Kościoła. To nie może i nigdy nie powinno mieć miejsca.
           
 Tłumaczenie: Kamila Blus

Rozdział I : Jak daleki upadek?